Witam,
Lupo jest w nowy domu dopiero od tygodnia, ale już radośnie biega po
podwórku… nam zresztą też sprawia radość ta biegająca futrzana
kuleczka. Mojego dziadka nie odstępuje ani na krok. Jest jeszcze trochę nieufny
i lękliwy, kiedy ktoś z rodziny, kogo jeszcze nie poznał, przychodzi
do domu dziadka i babci, albo gdy usłyszy nowy głośniejszy dźwięk. Mamy nadzieje, że niedługo poczuje się już całkiem pewnie i bezpiecznie. Przesyłam kilka jego zdjęć z nowego domu.
Pozdrawiamy
Witam!
Oto kilka chwil z życia Bruna (Trapera). Rośnie bardzo ładnie, na razie
jest mało posłuszny ale bardzo ruchliwy:).
Waży 10kg, gryzie wszystko. Jest bardzo wesoły, lecz w przyszłości na
pewno będzie budził lęk wśród sąsiadów i ich kotów:). Szybko stał się
członkiem naszej rodziny. "jest ulubionym dzieckiem"
Szanowni Państwo
nie wiem, czy pamiętacie sunię o imieniu Lutka, wziętą z Waszego
schroniska w okresie przedświątecznym 3 lata temu? Jej "misją " w
ówczesnych czasach było skakanie przez ogrodzenie i uciekanie, które
zakończyło się ok pół roku później .
Od tego czasu Lutka świenie wpasowała się w naszą rodzinkę (
pełną zwierząt nota bene). Pomogła nawet w ujarzmieniu i wychowaniu
dwóch malutkich kotek, które obecnie są "nastolatkami" , oraz
pocieszała je , gdy dwa starsze koty je przeganiały :)))))))
Przesyłam jej kilka zdjęć z minionego lata.