19.03.2014 - ok. 3-letnia suczka średniej wielkości i krótkiej sierści w kolorze czarnym z białą krawatką znaleziona w rejonie ul. Grabskiego.
Znalazła ją młoda kobieta, która podczas rowerowej przejażdżki natrafiła na psa przywiązanego do ogrodzenia . Zabrała zwierzę ze sobą ponieważ , nie mogła suczki zostawić gdyż, jak twierdzi, jest osobą wrażliwą i bardzo kocha zwierzęta. Na dowód przypomniała nam, że adoptowała ze schroniska kota, którego ma do tej pory, a także psa, którego jednak po tygodniu oddała ponieważ nie mogła się nim opiekować. Przyjęliśmy suczkę do schroniska i daliśmy jej imię MONTANA. W tej rozmowie natrafiliśmy na wiele znaków zapytania … Postanowiliśmy zgłębić problem, sprawdzić i dowiedzieć się jaka jest prawdziwa historia.
Ludzie pracujący w schronisku mają wyjątkową zdolność zapamiętywania zwierząt…, rozmów telefonicznych…., kojarzenia różnych sytuacji itp. Są to umiejętności, które nabyli pracując przez wiele lat w schronisku. To sprawiło, że dotarliśmy do prawdy pomimo wielu kłamstw. Otóż, w miesiącu lutym pewni właściciele suczki poszukiwali dla niej nowego opiekuna z powodu wyjazdu na stałe za granicę z całą rodziną . Umieszczali ogłoszenia wszędzie gdzie się dało, u nas też było na FB. Suczka była zaszczepiona, wysterylizowana, łagodna, tolerancyjna dla innych zwierząt i miała na imię WEGA. W ogłoszeniu był podany numer telefonu więc postanowiliśmy zadzwonić i wyjaśnić dlaczego WEGA została porzucona i znalazła się w schronisku. Telefon odebrała starsza pani, która potwierdziła, że Wega została oddana do rodziny, która mieszka na Drabiniance i opowiedziała nam jak to było.
Końcem lutego zgłosiła się kobieta, która wyraziła chęć zaopiekowania się Wegą na stałe. Kobieta chcąc przekonać do siebie dotychczasową właścicielkę powiedziała, że mieszka w domku z ogrodem, ma dwoje dzieci, ma kota ze schroniska i że bardzo kocha zwierzęta. Sprawiała wrażenie miłej i sympatycznej osoby więc z bólem serca ale z nadzieją na dobry kochający dom suczka Wega została oddana. Poprosiliśmy o adres nowej właścicielki i starsza pani podała nam imię i nazwisko oraz nr telefonu tej kobiety. Dane te były takie same jakie podała kobieta , która przywiozła psa do schroniska oświadczając, że psa znalazła. Oto cała prawda !
Takie postępowanie jest niczym innym jak porzuceniem, które w polskim prawie ma znamiona przestępstwa. RSOZ złoży zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie.
Montana została zaadoptowana.
Barcelona to suczka w wieku ok. 1,5 roku. jest dużej wielkości psem i krótkiej sierści w kolorze rudym z białymi znaczeniami. Jest istnym wulkanem energii, to wesoły pies. Niestety ma za sobą nieudane adopcje, cztery razy zmieniała właścicieli. Poprzedni właściciele niestety zaniedbali kwestie jej wychowania. Ma złe nawyki skakania na ludzi choć jest to podyktowane jej radością jednak potrafi być uciążliwe. Barcelona potrzebuje opiekuna odpowiedzialnego, który może poświęcić jej wiele czasu na długie i energiczne spacery w plenerze a wówczas ona na pewno odwdzięczy się przywiązaniem. Niestety nie może przebywać w domu z innymi zwierzętami zwłaszcza z psami gdyż jest bardzo zaborcza i domaga się uwagi człowieka a swoich pobratymców atakuje. Pilnie poszukujemy nowego i stałego domu dla tej pięknej suczki.
STOP PRZYWRÓCENIU UBOJU RYTUALNEGO!!!
Podpisy zbierane są w :
1. Schroniku "Kundelek"
2. RSOZ ul. Słowackiego 24/62 (pon, środa, czwartek w godz. od 8:00 do 14:00)
więcej:http://rsoz.org/?c=mdAktualnosci-cmPokazTresc-170-670
Formularz do pobrania :http://www.schronisko1.home.pl/poprawiony%20w%C5%82a%C5%9Bciwy%20formularz.pdf
Minął już ponad rok odkąd Dżeki jest z nami. W schronisku nosił imię Gejzer, które idealnie odzwierciedlało jego wybuchowy charakterek. Proszono nas o przemyślenie decyzji adopcji, gdyż psiak straszliwie szczekał a my mieszkamy w bloku. W domu pierwszy raz szczeknął dopiero po tygodniu! Początkowo był bardzo chudy i karmę pochłaniał w kilka sekund. Przez ostatni rok przybrał na wadze 3 kg i jest teraz pięknym, zdrowym psem za którym ludzie oglądają się na ulicy i często komentują nie wierząc, że takie cudowne stworzenie mamy ze schroniska!