Oto kilka słów napisanych przez naszą wolontariuszkę - Panią Joannę o naszym piesku Dolarze, który jest przez nią wyprowadzany.
Dolar.
Bardzo miły i kontaktowy pies. Zabiega o każdą chwil spędzania z człowiekiem. Pełen zaciekawienia, radosny, cieszący się na widok człowieka. Umie dobrze spacerować na smyczy, chodź pierwsze chwile po wyjściu z kojca to podekscytowanie, więc ciągnie w kierunku zainteresowania. Ale gdy emocje opadną z gracją spaceruje na smyczy. Doskonale dopasowuje się podczas biegu człowieka, biegnąc z gracją, sprawia Mu to przyjemność. Lubi kopać w ziemi, ale na komendę zostaw posłusznie przestaje. Jest odważny i pewny siebie ale nie agresywny w stosunku do psów i napotykanych na spacerze kotów bądź dzikich zwierząt. Nie przejawia chęci gonienia zwierząt. Uwielbia się przytulać, czekając na głaskanie. Stoi bardzo grzecznie przy wyczesywaniu swojej rudej sierści. Reaguje na komendę „chodź”, „wracamy”.
Dolar bezie cierpliwie czekał w schronisku na Kogoś kto go pokocha prawdziwą miłością i zabierze go do domu aby spędzić z nim razem wiele wspólnych lat.
Szukamy dla Dolara dobrego, aktywnego domu z ludźmi z psim sercem na dłoni.
Wolontariuszka Joanna
Kontakt w sprawie adopcji pod nr tel. 510-170-787
Jeśli jesteś gotów i chcesz coś zrobić więcej w obronie naszych braci mniejszych to praca w schronisku dla zwierząt jest idealnym miejscem do spełnienia swoich marzeń.
Oczekujemy od Ciebie:
- Wrażliwości na los zwierząt
- Podstawowej wiedzy z zakresu opieki nad zwierzętami
- Komunikatywności, otwartości, przyjaznego usposobienia
- Kultury osobistej
- Umiejętności pracy w zespole
- Mile widziane wykształcenie Tech. Wet.
- Miłą atmosferę wśród zaangażowanych i pełnych zapału ludzi.
- Kontakt ze zwierzętami i przyrodą.
- Umowę o pracę.
- Możliwość dodatkowego wynagrodzenie (dyżury nocne)
- Rodzaj pracy: Pełny etat
Kontakt: e-mai kundelek@rsoz.org lub osobisty w schronisku.
Może pamiętacie, że kilka lat temu staraliśmy się właśnie o oświetlenie schroniska w ramach Rzeszowskiego Budżetu Obywatelskiego, jednak nam się nie powiodło. Teraz dzięki dzisiejszej darowiźnie będziemy mogli zrealizować nasz plan doświetlenia placu, aby nawet w zimie i późnymi wieczorami, schronisko mogło sprawnie i bezpiecznie funkcjonować