"Za poświęcenie, zaufanie i pomocną dłoń potrafią odwdzięczyć się bezgranicznym oddaniem. Zmienić życie tych, którzy się nimi zaopiekowali. Psy adoptowane ze schronisk. - Przypomniała nam, czym są spacery we dwoje - mówią Katarzyna i Mirosław Majka z Rzeszowa. Ich adoptowana bokserka skupia wokół siebie życie całej rodziny. - Takie przypadki są rzadkie, ale dowodzą, że cuda się zdarzają - mówi Halina Derwisz ze schroniska Kundelek."



Cały artykuł w Gazecie wyborczej: link

Pamiętajcie:
- pies powinien mieć stale obrożę, a przy niej numer kontaktowy do właściciela
- psa wyprowadzamy tylko na smyczy
- zachowujemy wzmożoną ostrożność wchodząc i wychodząc z domu
- zapewnijmy psu (i kotu) możliwość schowania się - nie pocieszajmy, nie głaszczmy wtedy zwierzaka (chyba że sam do nas przyjdzie), a raczej starajmy się mu zapewnić zabawkę angażującą jego uwagę, np. kong
- dodatkowo można: puścić głośniej tv lub radio, u weterynarza nabyć środki uspokajające
 
Ratusz apeluje: link

Z Trzebowniska do schroniska trafił piesek po wypadku.
Odbiór przez właściciela codziennie w godzinach 8-20.
Kontakt: 510 170 787 lub 17 742 11 09