Odbiór zwierząt przez właścicieli jest nieodpłatny | Przekaż 1,5% na schronisko Kundelek KRS: 0000012533 | Kontakt w sprawie adopcji: 510 170 787 w godzinach 10-17 | Po godzinach pracy schroniska bezdomne psy i koty należy zgłaszać do Straży Miejskiej: 986  | Przekaż 1,5 % na schronisko Kundelek KRS: 0000012533 |

Orso
2019-03-30 10:33:49
Takie wiadomości napawają nas smutkiem, ale również są źródłem radości, że adoptowany od nas staruszek miał wspaniałą rodzinę przez ostatnie lata swojego życia.
 
"Witam,
Orso był ze mną od 21 czerwca 2016 roku. Na początku był nieśmiały, przestraszony i niepewny. W ciągu tych lat dużo się pozmieniało. Stał się łagodny, radosny i pewny siebie. Pomimo tego że był adoptowany jako senior, udało się go nauczyć wielu zachowań i przyzwyczaić do wielu sytuacji. Lubił jazdę samochodem, autobusem czy pociągiem i szybko oswajał się ze zmianami miejsca. Bardzo często jeździłam w odwiedziny do wielu miejsc i Orso był moim wiernym towarzyszem. W całej rodzinie wszyscy go pokochali (niektórzy mają nawet jego zdjęcie w portfelu). Bardzo często w sezonie moja mama zabierała go ze sobą na działkę, gdzie kładł się pod krzakami, albo zakopywał smakołyki. W ciągu tych niecałych 3 lat stał się bardzo ważną częścią naszej rodziny. Pomimo wielu początkowych wątpliwości związanych z adopcją psa, to była to jedna z najlepszych decyzji jakie mogłam podjąć. Mówi się że zabierając zwierzaka ze schroniska zmienia się jego świat, wraz z tym świat człowieka także się zmienia. Widać to za każdym razem gdy wraca się do domu, a w progu czeka zadowolona psia mordka i merdający ogon. Dziś (29 marca 2019) został on uśpiony. Od kilku tygodni był systematycznie przyprowadzany na wizyty weterynaryjne i gdy wydawało nam się, że wszystko jest w porządku, wtedy rzeczywistość okazała się brutalna. Wyrósł mu guz wielkości pomarańczy na żyle pomiędzy nerkami, który przyczynił się do pogorszenia jego stanu zdrowia. Wraz z guzem pojawił się szereg innych powikłań i leczenie okazało się niemożliwe. Walczyliśmy do czas,u gdy weterynarz powiedział, że musimy przygotować się do jego odejścia, wtedy zdecydowaliśmy się oszczędzić mu dodatkowego cierpienia. Niuniu odszedł w domu, w otoczeniu kochającej go rodziny.
Tym wpisem chciałabym podziękować wszystkim pracownikom schroniska „Kundelek" w Rzeszowie za zaufanie i pozwolenie na zabranie naszego skarba. Dał nam najpiękniejsze chwile życia, odmieniając nasz punkt widzenia i ucząc nas prawdziwego znaczenia wierności i przyjaźni.
Pozdrawiam,"

 

Czytano: 765 razy
posłuchaj piosenki "Pieskie serce"
Imieniny obchodzą:

O nas


Schronisko dla bezdomnych zwierząt
"Kundelek" w Rzeszowie przy ul. Ciepłowniczej 3

Logowanie

Email
Hasło

Newsletter

Produkcja i hosting: ZETO-RZESZÓW Strony www - Strony internetowe - Aplikacje internetowe - Sklepy internetowe - Portale korporacyjne
Odwiedziny:
8763474
Nowe zasady dotyczące cookies W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.
[zamknij]